Wstęp
Dzisiaj temat bardzo popularny w obecnych czasach, czyli maseczki. Ale nie takie zwykłe, które lądują w koszu po kilku godzinach noszenia, a biodegradowalne maseczki, które pozytywnie wpływają na nasze środowisko.
Negatywny wpływ klasycznych maseczek na środowisko
Najpierw trochę strasznych informacji na temat klasycznych maseczek. „W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badanie, w którym przeanalizowano, że, gdyby każda osoba używała jednej jednorazowej maski chirurgicznej codziennie przez rok, spowodowałoby to powstanie ponad 124 000 ton nienadających się do recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych, 66000 ton skażonych odpadów i 57000 ton opakowań z tworzyw sztucznych.” Dodatkowo, zwierzęta często mogą mylić maseczki z pokarmem, a także wplątywać się materiał, dlatego zawsze trzeba pamiętać o odpowiedniej utylizacji maseczki i najlepiej odcinać lub wyciągać z nich sznureczki, aby, na przykład, ptaki się w nie nie wplątywały i nie umierały z niemożności latania. Trochę o maseczkach
Z maseczki w roślinkę
Ostatnio przeglądając Facebooka natknęłam się na bardzo interesujący post dotyczący biodegradowalnych maseczek. Są to maseczki, które możemy wyrzucić na ziemię i nie martwić się o ich potwornie długi rozkład, a wręcz przeciwnie – zakopać je, podlać i cieszyć się nową, cudowną roślinką!
Z czego są wykonane?
„Dzieje się tak, ponieważ są one wykonane z papieru ryżowego, w którym zatopiono nasiona kwiatów, naturalnego kleju z mączki ziemniaczanej i wody. Natomiast gumki na uszy są wykonane z wełnianych sznurków. Jest to najlepsza, ekologiczna alternatywa dla zwykłych, jednorazowych maseczek. Nawet logo marki Marie Bee Bloom jest wykonane z ekologicznego tuszu.” (Biodegradowalne maseczki)
A co z ochroną?
Ich skuteczność jest na podobnym poziomie co ochrona zwykłą, jednorazową, chirurgiczną maseczką. Także nie trzeba się martwić o łatwiejsze przenoszenie wirusa ani innych bakterii.
Gdzie kupić?
Niestety na obecną chwilę maseczki te są produkowane w małej pracowni w Holandii, dlatego wysyłka została ograniczona na terenie tego kraju oraz Belgii i Niemiec. Ale głowa do góry, niedługo wysyłka będzie też docierać do innych państw.
Podsumowanie
Mimo, że na razie takie maseczki są trudno dostępne, uważam, że jest to ciekawa i rewolucyjna alternatywa zwykłych maseczek, a przede wszystkim dbająca o dobro środowiska.
